Page Background

Giant Steps

To był na prawdę krok milowy w rozwoju jazzu. Szczególnie kompozycja tytułowa, która została napisana w czasie, gdy Coltrane przebywał w Paryżu. Nie wiem jak jest dzisiaj, ale dawniej każdy szanujący się saksofonista ćwiczył solówkę tej kompozycji. Dodam, że jest piekielnie trudna. Sam album oscyluje między Hard bopem i Jazzem modalnym.

Przed tym albumem Coltrane był kojarzony z Milesem Davisem, teraz pokazał się jako lider i innowator muzyczny. Płyta stanowi absolutny kanon do odsłuchania i właściwie wszystkie kompozycję stanowią obecnie standard w muzyce jazzowej.