Edward Ory

Był pierwszym muzykiem, który dotarł z jazzem na zachodnie wybrzeże - do Los Angeles. Urodzony w Luizjanie, na prowincji, karierę swoją rozpoczynał oczywiście w Nowym Orleanie, gdzie został odkryty przez Buddy Boldena. Nie grał z nim jednak. Sprowadził swoją orkiestrę z rodzinnego Laplace w 1910 roku. Był to jeden z najważniejszych i najpopularniejszych zespołów tamtego okresu. Zaczynał tam swoją karierę m.in. Louis Armistrong.

Wojaże po Ameryce rozpoczął po zamknięciu Storyville w 1919 roku. Najpierw Los Angeles, potem Chicago. Wielki kryzys lat 30-tych wstrzymał jego karierę - miał kurzą fermę. Do muzyki powrócił w 1943 roku, grając nadal w starym, klasycznym stylu nowoorleańskim, a jego charakterystyczne glissando na puzonie stało się stałym i charakterystycznym elementem stylu.

To nie jest nazwisko, które wymieniamy jednym tchem z największymi tuzami jazzu. A jednak to on był mentorem nie tylko Louisa Armstronga, także Benny Goodmana, Charlesa Mingusa. Dla niego w latach 40-tych założono wytwórnie Cresent, gdzie dokonał serii nagrań. Występował w programie radiowym Orsona Wellesa czym przyczynił się do pierwszego renesansu jazzu nowoolreańskich w USA.